Niestabilna sytuacja na rynku energii oraz dążenie do poprawy stanu środowiska naturalnego to wyzwania, z którymi mierzy się cały świat. Poszczególne kraje próbują sobie radzić z nimi różnymi metodami. Do Niemiec, w których pompy ciepła już od stycznia 2024 r. staną się obowiązkowym elementem systemów grzewczych, dołączyła właśnie Holandia.
Holandia stawia na nowoczesne i wydajne ogrzewanie domów
18 maja 2022 r. rząd Holandii ogłosił, że od 2026 r. właściciele nowych domów, które nie zostaną podłączone do sieci ciepłowniczych, będą zobowiązani do zamontowania pomp ciepła. Jednocześnie wejdzie zakaz montowania we wznoszonych budynkach instalacji grzewczych opartych na paliwach kopalnych.
Główne intencje to uniezależnienie od dostaw surowców z Rosji, a także zmniejszenie emisji szkodliwych związków. Ocenia się, że rozwiązanie przyczyni się do ograniczenia zużycia gazu o około 60%. Pozwoli to szybciej osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju.
W Holandii, tak jak w Niemczech, montowane będą hybrydowe pompy ciepła. Korzystają one z energii odnawialnej i w razie potrzeby, w wyjątkowych wypadkach, umożliwiają działanie w oparciu o paliwa kopalne. W kraju przewidziano dodatkowe szkolenia przeznaczone dla instalatorów, dzięki którym możliwe będzie sprawne zakładanie nowych instalacji. Odpowiednią podaż ma zapewnić wsparcie dla producentów.
Czy rozwiązanie pojawi się również w Polsce? Na razie nie wiadomo – póki co można skorzystać z atrakcyjnych dopłat do pomp ciepła, które można uzyskać w ramach programu „Czyste Powietrze” lub „Moje Ciepło”.
